- Samo zniechęcanie do przyjmowania zaproszeń od mediów, które są nieprzychylne, z którymi się nie zgadzamy, może bardzo łatwo doprowadzić do odrealnienia obecnej władzy - oderwania od spraw, tematów i problemów, które są dla władzy najtrudniejsze - ocenia medioznawca z Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.