38 proc. mniej na reklamy napojów gazowanych. Pepsi i Coca-Cola z dużymi spadkami, w górę Schweppes i Oranżada Hellena (Top5)

W 2020 roku producenci napojów gazowanych wydali na reklamę w mediach tradycyjnych (bez internetu, cennikowo) 234,8 mln zł, czyli 37,5 proc. mniej niż w 2019 roku – wynika z analizy Wirtualnemedia.pl (dane cennikowe netto, bez rabatów, Kantar Media).

Największym reklamodawcą był w tej branży koncern PepsiCo General Bottlers Poland, który przeznaczył na wsparcie swoich marek 122,6 mln zł ograniczając budżet reklamowy w stosunku do 2019 roku o 31,7 proc.

Druga na podium Coca-Cola Poland Services zmniejszyła wydatki reklamowe rdr o 53 proc., do 78,1 mln zł. Przypomnijmy, że wiosną globalnie firma zdecydowała, że w związku z wybuchem pandemii Covid-19 całkowicie rezygnuje z aktywności marketingowych do odwołania. Oznaczało to, że na kilka miesięcy wstrzymano wszystkie kampanie reklamowe tego marketera.

Niedawno szefowie centrali firmy zapowiedzieli, że planują wrócić do poziomu wydatków marketingowych sprzed pandemii w niedługim czasie.

Trzecie miejsce na reklamowym podium należy do firmy Colian, producenta Oranżady Hellena. Wydatki tej firmy wzrosły w skali roku o 40,3 proc., do 25,2 mln zł.

Podatek cukrowy - co zrobią producenci napojów?

Orangina Schweppes Polska przeznaczyła na reklamy 7,5 mln zł (wzrost rok do roku o 40,4 proc.), a Hoop Polska – 762,9 tys. zł.

Największe cięcia wydatków w prasie

Producenci napojów gazowanych ograniczyli w 2020 roku wydatki we wszystkich mediach. Najwięcej wydali w telewizji – 193,9 mln zł (mniej o 25,4 proc.).

Na reklamę radiową przeznaczyli 1,84 mln zł (43,9 proc. mniej), na reklamę zewnętrzną - 1,47 mln zł (82 proc. mniej), na reklamę w magazynach - 1,01 mln zł (81,7 proc. mniej), w kinach - 36,4 mln zł (62,6 proc. mniej), w gazetach - 67 tys. zł (89,4 proc. mniej).

Na poziom tegorocznych wydatków reklamowych producentów napojów wpływ może mieć wprowadzony z początkiem roku tzw. podatek cukrowy. W związku z nim ceny wszystkich słodzonych napojów wzrosły nawet o kilkanaście procent.