Analitycy o fuzji N i Cyfry+: charakter premium, będą oszczędności i odpływ abonentów

Zdaniem Grzegorza Bernatka z Audytela najważniejsze przy łączeniu platform N i Cyfra+ nie jest uwspólnienie oferty, tylko wykorzystanie pojawiającego się potencjału oszczędności operacyjnych i infrastrukturalnych. - Konglomerat początkowo kładzie nacisk na ofertę operatora „wiodącego”, podczas gdy „druga” oferta spychana jest na drugi plan - opisuje Berbatek. Piotr Janik z KBC Securities dodaje, że połączona platforma, określana na razie roboczo jako NC+, pojawi się na rynku dopiero w przyszłym roku, ponieważ jej start jeszcze w br. niósłby ze sobą ryzyko, że inne platformy szybko odpowiedzą agresywnymi ofertami.

>>> Powstanie wspólna platforma Cyfry+ i N

Obaj pytani przez nas analitycy zaznaczają, że łączenie N i Cyfry+ ułatwia wspólny dla obu platform charakter premium. - Platforma N i Cyfra+ miały podobną strategię: koncentracji na bardziej wymagających klientach. Główne różnice wynikały z promowania kanałów HD w N oraz kanałów premium (sportowych, filmowych) w Cyfrze+ - opisuje Grzegorz Bernatek.

Jednak po konsolidacji platform w NC+ nieunikniony będzie, przynajmniej krótkookresowy, spadek liczby abonentów (w porównaniu z łączną liczbą obecnych klientów N i Cyfry+). - Istnieje spora grupa użytkowników posiadających obie te usługi - wydaje mi się, że lwia część tej grupy w niedalekim czasie zdecyduje się na usługę multiroom bądź wykup alternatywnej oferty - prognozuje Piotr Janik. Jego zdaniem baza abonentów NC+ będzie maleć nawet przez najbliższe dwa lata, podczas gdy Grzegorz Bernatek przypomina, że średnio taki okres trwa tylko jeden-dwa kwartały. - W średnioterminowym horyzoncie czasowym mniejsze koszty operacyjne pozwalają na przygotowanie bardziej konkurencyjnej oferty i szybsze zdobywanie rynku - uważa Bernatek

Jak będzie przebiegać konsolidacja N i Cyfry+? Jak wystartuje NC+?

Grzegorz Bernatek, kierownik działu analiz w Audytelu

Najważniejszym działaniem, które należałoby wykonać po fuzji operatorów o podobnym profilu działalności, jest wykorzystanie pojawiającego się potencjału oszczędności operacyjnych i infrastrukturalnych. Uwspólnienie oferty jest jednym ze zbioru działań, który należy wykonać -  nie jest to jednakże najbardziej pilny obszar. Konglomerat początkowo kładzie nacisk na ofertę operatora „wiodącego”, podczas gdy „druga” oferta spychana jest na drugi plan (oferowana głównie klientom przedłużającym umowę, by ostatecznie zostać całkowicie wygaszoną).

Platforma N i Cyfra+ miały podobną strategię: koncentracji na bardziej wymagających klientach. Główne różnice wynikały z promowania kanałów HD w N oraz kanałów premium (sportowych, filmowych) w Cyfrze+. Nowa oferta powinna zadowolić użytkowników oczekujących bogatej oferty programowej - przy zachowaniu prostoty oferty, oraz zaproponować jak najpełniejszy wachlarz usług dodanych (np. multiroom, Vod), dodatkowych urządzeń (odbiornik PVR i konsole gier) oraz pakietyzowanych usług telekomunikacyjnych (np. mobilny dostęp do internetu).

Zwykle po połączeniu firmy telekomunikacyjne przez jeden-dwa kwartały cierpią na spadek bazy abonentów. Jest to związane z wysiłkiem organizacyjnym, który ponoszą podmioty podlegające konsolidacji. W średnioterminowym horyzoncie czasowym mniejsze koszty operacyjne pozwalają na przygotowanie bardziej konkurencyjnej oferty i szybsze zdobywanie rynku.

Piotr Janik, szef działu CEE Equity Research z KBC Securities

Kiedy nowa platforma powinna wejść na rynek? Wprowadzenie spójnej oferty w IV kwartale br. dałoby możliwość potencjalnego zwiększenia efektywności akwizycji nowych klientów oraz mogłoby zmniejszyć koszty promocji. Jednak istniałoby też ryzyko, że pojawiłyby się dość agresywne oferty konkurencji skierowane do tych użytkowników platform N oraz Cyfry+, którzy mają zasubskrybowane obie te oferty i potencjalnie chcieliby zostawić tylko jedną połączoną. A więc uważam, że start NC+ w IV kwartale br. wiązałaby się z potencjalnymi korzyściami, ale niosłoby też pewne ryzyka. Ostatecznie i tak wydaje mi się, że proces fuzji platform będzie na tyle skomplikowany, że połączony biznes zacznie funkcjonować dopiero od 2013 roku.

Wydaje mi się, że NC+ będzie pozycjonowane jako oferta premium, a więc podobnie jak Cyfra+ oraz N. Zapewne użytkownicy decydujący się skorzystać z pełni oferty N i Cyfry+ w ramach jednej subskrypcji (chodzi głównie o ofertę sportową), będą musieli zapłacić dodatkowo.

Moim zdaniem z początkiem istnienia NC+ będziemy obserwować erozję bazy subskrypcyjnej. Istnieje spora grupa użytkowników posiadających obie te usługi - wydaje mi się, że lwia część tej grupy w niedalekim czasie zdecyduje się na usługę multiroom bądź wykup alternatywnej oferty, np. w Cyfrowym Polsacie. A więc oczekiwałbym w horyzoncie najbliższych dwóch lat raczej kurczenia się bazy NC+ niż jej wzrostu.