Zmiany w Facebooku. Użytkownicy zdecydują o prawach do komentarzy i kształcie Aktualności
Facebook wprowadza nowe narzędzia do kontroli treści w Aktualnościach. Użytkownicy wskażą osoby mogące komentować ich posty publiczne. Właściciele kont mogą też sprawdzić dlaczego widzą konkretne treści w Aktualnościach i dostosować kształt Newsfeedu do własnych preferencji.
Facebook na bieżąco wprowadza zmiany w swoim serwisie, które z jednej strony mają zwiększyć bezpieczeństwo korzystania z platformy, z drugiej zaś dostosować ją do oczekiwań użytkowników. W ostatnim czasie Facebook wprowadził nowe zasady funkcjonowania grup, zapowiedział także nowe mechanizmy chroniące prawa autorskie.
Czytaj także: Polskie media w News Page Index Facebooka. „Dostęp do unikalnych narzędzi i wiarygodność”
Komentarze na nowo
Teraz Facebook powiadomił, że wprowadza nowe narzędzia do kontroli treści w Aktualnościach. Serwis uruchamia nowe narzędzie, umożliwiające lepszą kontrolę materiałów udostępnianych na platformie. Od teraz dla każdego użytkownika możliwe będzie wskazanie osób, mogących komentować posty publiczne, określając czy będzie to każdy, kto widzi post, czy tylko oznaczone osoby i strony.
Po opublikowaniu konkretnego wpisu jego autor może zdecydować, czy będzie on komentowany powszechnie przez wszystkich, czy też możliwość komentowania zostanie ograniczona do obserwowanych profili i stron lub tylko tych wspomnianych przez użytkownika w poście.
Facebook zaznacza, że dodając możliwość dostosowania grona komentujących daje właścicielowi konta kontrolę nad rozmowami prowadzonymi pod jego postami publicznymi i pozwala mu ograniczyć niepożądane interakcje.
Także osoby publiczne, twórcy i marki mogą określić grono osób komentujących ich posty publiczne, zwiększając tym swoje poczucie bezpieczeństwa i poszerzając przestrzeń konstruktywnej dyskusji ze swoją społecznością.
Kontrola Aktualności
Facebook zaznacza, że aby pomóc użytkownikom w odkrywaniu nowych i pasujących do ich zainteresowań materiałów proponuje w Aktualnościach posty z takich stron i grup, których oni jeszcze nie obserwują.
Posty proponowane są głównie na podstawie takich kryteriów jak zaangażowanie na platformie, powiązane tematy i lokalizacja. Ponieważ są to konta spoza listy obserwowanych, Facebook musi przestrzegać szeregu zasad dotyczących materiałów polecanych użytkownikom.
Według zapowiedzi po wprowadzeniu zmian pod proponowanymi materiałami będzie widoczny przycisk „Dlaczego to widzę?”, gdzie użytkownik dowie się dlaczego dana publikacja została mu zasugerowana.
Czytaj także: Facebook zapowiada walkę z dezinformacją na temat szczepionek przeciw Covid-19
Jak wyjaśnia Facebook o tym jakie posty proponowane wyświetlają się w Aktualnościach decyduje kilka czynników:
Aktywność na platformie: dana publikacja może zostać zaproponowana, jeśli inne reagujące na nią osoby należą do tej samej grupy lub obserwują tę samą stronę, albo skomentowały ten sam post.
Powiązane tematy: jeśli użytkownik wykazuje na platformie zainteresowanie danym zagadnieniem, może znaleźć wśród proponowanych publikacji inne posty na ten temat.
Lokalizacja: wśród proponowanych postów widnieją także te, które zostały opublikowane lub skomentowane przez użytkownika z okolicy.
Zgodnie z zapowiedzią użytkownik może też sam określić co ma być wyświetlane i udostępniane w Aktualnościach - wystarczy dostosować preferencje Aktualności oraz ustawienia prywatności w aplikacji.
W czwartym kwartale ub.r. Facebook osiągnął rekordowe w swojej historii przychody (28,07 mld dolarów) i zysk netto (11,2 mld dolarów). Z jego serwisów i aplikacji korzysta miesięcznie już 3,3 mld internautów, a z samego Facebooka - 2,8 mld. Z każdego użytkownika koncern zarabia kwartalnie 8,62 dolara.
Dołącz do dyskusji: Zmiany w Facebooku. Użytkownicy zdecydują o prawach do komentarzy i kształcie Aktualności
Ten portal staje się inwigilujący i irytujący.