Kolejny kraj chce, żeby Facebook i Google płaciły wydawcom za treści newsowe
Rząd Nowej Zelandii zapowiedział przepisy, na mocy których koncerny cyfrowe takie jak Meta Platforms czy Alphabet będą płaciły tradycyjnym wydawcom za ich treści.
Willie Jackson, nowozelandzki minister ds. sektora nadawczego, zapowiedział w oświadczeniu, że planowane przepisy będą podobne do tych z Kanady i Australii. Jego zdaniem regulacje prawne mają skłonić koncerny cyfrowe, żeby podpisały z tradycyjnymi wydawcami umowy dotyczące korzystania z ich treści.
- Media informacyjne w Nowej Zelandii, zwłaszcza małe gazety regionalne i dotyczące lokalnych społeczności mają trudności, żeby utrzymywać się finansowo, ponieważ coraz więcej reklamodawców przechodzi do internetu. To bardzo ważne, żeby ci korzystający z ich treści informacyjnych faktycznie płacili za nie - stwierdził Willie Jackson.
- Prawdopodobnie przez ostatnie 10 lat straciliśmy 50 proc. dziennikarzy. Musimy dać nadzieję mniejszym graczom rynkowym - zaznaczył.
Nie podano na razie żadnych dalszych informacji o przygotowywanych przepisach. Muszą zostać uchwalone przez parlament, w którym większość ma tworząca obecny rząd Partia Pracy.
Niektórzy nowozelandzcy wydawcy prowadzą już rozmowy w sprawie umów z gigantami cyfrowymi. Według Williego Jacksona dzięki nowym przepisom mogą otrzymywać od 30 do 50 mln dolarów rocznie.
Meta grozi Kanadzie blokadą Facebooka
Wiosną br. kanadyjski rząd skierował do parlamentu projekt ustawy Online News Act zakładającej, że koncerny cyfrowej będą musiały porozumieć się z wydawcami tradycyjnymi co do opłat za korzystanie z ich treści. - Wszystko, o co prosimy gigantów technologicznych jak Facebook, to wynegocjowanie uczciwych umów z właścicielami mediów, skoro zarabiają na ich pracy - skomentował Pablo Rodriguez, minister dziedzictwa i multikulturowości.
Meta Platforms jest krytycznie nastawiony do takiej regulacji. - Uważamy, że Online News Act wypacza relacje między platformami cyfrowymi wydawcami newsowymi, dlatego apelujemy do rządu, żeby przemyślał swoje stanowisko - stwierdził we wpisie blogowym Marc Dinsdale, szef partnerstw mediowych w kanadyjskim biurze koncernu.
Na początku ub.r. w Australii uchwalono przepisy nakazujące platformom cyfrowym płacić tamtejszym wydawcom ich treści. Facebook zareagował jeszcze przed wejściem w życie tej regulacji: na krótko zablokował możliwość zamieszczania i wyświetlania użytkownikom w Australii treści informacyjnych od zewnętrznych wydawców.
Ostatecznie jednak zaczął podpisywać umowy dotyczące płacenia za treści australijskich mediów. Porozumiał się m.in. z koncernem News Corp.
Dołącz do dyskusji: Kolejny kraj chce, żeby Facebook i Google płaciły wydawcom za treści newsowe