SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mark Zuckerberg: Popełniłem prawie każdy błąd jaki był możliwy

Z okazji 14 rocznicy uruchomienia Facebooka Mark Zuckerberg, twórca serwisu podzielił się kilkoma osobistymi refleksjami związanymi z tym wydarzeniem. - Budując Facebook popełniłem prawie każdy błąd jaki był możliwy. Nasza społeczność istnieje nie dlatego że uniknęliśmy pomyłek, ale dlatego że to co robimy jest wystarczające ważne by wciąż podejmować wyzwania i rozwiązywać problemy - deklaruje Mark Zuckerberg.

Oficjalnie Facebook pojawił się w internecie 4 lutego 2004 r., w niedzielę minęło od tego momentu 14 lat. Z tej okazji Mark Zuckerberg, założyciel i szef Facebooka zamieścił na swoim koncie krótki wpis odnoszący się do rocznicy.

- To moment by spojrzeć wstecz i zastanowić się jak długą drogę przebyliśmy od pokoju w akademiku na Harwardzie i jak wiele mamy jeszcze do zrobienia by zbliżać do siebie ludzi na całym świecie - napisał Mark Zuckerberg.

W dalszej części wpisu szef Facebooka z pokorą przyznaje się do tego, że kierowanie przez niego jedną z najpotężniejszych obecnie firm technologicznych na świecie nie było wyłącznie pasmem sukcesów.

- Miałem 19 lat kiedy wystartowaliśmy z Facebookiem, nie wiedziałem nic o budowaniu firmy i tworzeniu globalnego serwisu internetowego – przyznaje Zuckerberg. – Przez te wszystkie lata popełniłem prawie każdy błąd jaki był możliwy. Popełniłem dziesiątki technicznych pomyłek i zawarłem wiele złych umów. Ufałem niewłaściwym ludziom, a tych utalentowanych obsadzałem w złych rolach. Przegapiłem ważne trendy, a nad wieloma innymi nie nadążyłem. Wypuściłem na rynek wiele produktów które okazały się nieudane.

Szef Facebooka podkreśla, że z błędów i pomyłek popełnionych w przeszłości płynie nauka która pomaga wciąż budować i ulepszać platformę.

- Nasza społeczność istnieje nie dlatego że uniknęliśmy pomyłek, ale dlatego że to co robimy jest wystarczające ważne by wciąż podejmować wyzwania i rozwiązywać problemy - deklaruje Mark Zuckerberg. - Dobrze wiemy że popełnimy kolejne pomyłki, ale to jedyna droga do rozwoju. Wciąż jesteśmy na początku naszej drogi, ta świadomość zawsze była naszą siłą, i wyznacza nasze cele w nadchodzącym roku.

W ostatnim zdaniu Zuckerberg nawiązuje do wcześniejszych zapowiedzi o tym, że 2018 r. będzie ważnym okresem naprawy Facebooka. Zgodnie z nimi w serwisie zaplanowano zmiany treści wyświetlanych w News feedzie, oddanie w ręce użytkowników decyzji o pozycji wydawców w Aktualnościach oraz wyróżnienie na kontach użytkowników newsów i treści o charakterze lokalnym.

W 2017 r. Facebook zanotował 40,65 mld dol. przychodu, co oznacza wzrost o 47 proc. wobec roku 2016 (27,64 mld dol.). Zysk netto wzrósł z 10,22 do 15,93 mld dol. (+56 proc.).

Dołącz do dyskusji: Mark Zuckerberg: Popełniłem prawie każdy błąd jaki był możliwy

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
W porządku
Dobrze, że twórca potrafi przyznawać się do błędów, ale to nie zmieni faktu, że miliony nastolatków popadło w uzależnienie, którego kiedyś nie było, uzależnienie od mediów społecznościowych, a dodatkowo to uzależnienie spotęgował smartfon. Te dwa czynniki jak media społecznościowe( Facebook, Instagram, Messenger i w mniejszym stopniu Twitter) oraz coraz to inteligentniejsze smartfony z multifunkcjami i tysiącami aplikacji zmieniły oblicze ludzkich relacji na niekorzyść - po co umawiać się z kimś, gdziekolwiek, skoro można bez przerwy pisać na komunikatorach, można non stop komentować, lajkować i w drugą stronę - otrzymywać setki powiadomień czy innych sygnałów - to wszystko skutecznie odwraca uwagę od budowania realnych relacji w prawdziwym świecie. Czy zdrowym zjawiskiem jest fakt, że ludzie są bardziej rozmowni online a wygaszeni offline? Absolutnie nie. Na stronie logowania do Facebooka powinien znajdować się zapis: "Korzystanie z tego portalu może silnie uzależniać - korzystaj odpowiedzialnie" - nie ma takiego zapisu, bo to byłoby nie w smak 'idei łączenia ludzi'. Opakowania od Smartfonów powinny być opatrzone znakami graficznymi z tekstem: 1.Smartfon silnie uzależnia( zdjęcie człowieka przykutego do komórki), 2. Smartfon szkodzi relacjom międzyludzkim( zdjęcie grupki ludzi zapatrzonych w komórki) 3. Smartfon może powodować stany depresyjne( zdjęcie smutnego człowieka) 4. Smartfonem możesz zniszczyć swój związek( zdjęcie chłopaka/dziewczyny obojętnego na swoją drugą połowę, wpatrzonego/wpatrzoną w komórkę) 5. Smartfonem możesz zaniedbać swoją rodzinę( zdjęcie ojca zainteresowanego jedynie telefonem, a obok płacząca dziewczynka). 6. Smartfonem możesz spowodować wypadek( zdjęcie rozbitego samochodu i martwego człowieka, a obok niego smartfon). Takie zdjęcia z tekstem, mówiące o skutkach nadużywania smartfona byłyby umieszczane na przodzie i tyle opakowania zajmując po 50% awersu i rewersu pudełka. Również te zdjęcia byłby dostępne jako plakaty i byłby rozwieszane/rozklejane w miastach, jako kampania na rzecz walki z fonoholizmem. Takie rozwiązanie mogłoby być wdrożone przez Komisję Europejską i zastosowane w krajach Europy - tak jak było w przypadku papierosów, efekt działał na wyobraźnię i wiele ludzi zmieniło zdanie na temat palenia radykalnie, tak samo lub podobnie byłoby i w tym przypadku, tylko trzeba odwagi aby chcieć to wprowadzić.
odpowiedź
User
aZaliż
po co umawiać się z kimś, gdziekolwiek, skoro można bez przerwy pisać na komunikatorach, można non stop komentować, lajkować i w drugą stronę - otrzymywać setki powiadomień czy innych sygnałów

Po co zdrowo się odżywiać, uprawiać rekreacyjnie sport, skoro można obżerać się fastfoodem, patrzeć w telewizor pierdząc w kanapę?

Kto zechce, wyjdzie do ludzi, się spotka, zazna normalnego życia.
Kto nie zechce, najprawdopodobniej nie przekaże dalej wadliwych genów i w ten sposób uratuje ludzkość przed swoim lenistwem i wygodnictwem.
Nic tylko się cieszyć z tej nowoczesnej formy selekcji naturalnej.


odpowiedź
User
privat
Nic człowieku nie wiesz o nałogach i uzależnieniach. Też byś tak dalej myślał, gdyby ktoś z Twojej rodziny popadł np. alkoholizm, narkomanię itp.? Co to są narkotyki czy dopalacze, każdy wie i "rozumie", że trzeba przed nimi bronić, szczególnie młodzież, ale o innych uzależnieniach, jak np. od mediów społecznościowych, gier, hazardu itp. nie ma zupełnie pojęcia.
odpowiedź