Będzie państwowa loteria promująca szczepienia na koronawirusa
Z początkiem lipca ruszy loteria dla osób szczepiących się przeciw koronawirusowi. Do zdobycia będą nagrody pieniężne, hulajnogi, vouchery i samochody. Realizacją akcji zajmie się Totalizator Sportowy.
We wtorek kancelaria premiera zapowiedziała, że w loterii szczepionkowej do zdobycia będą następujące nagrody:
- 500 zł dla co dwutysięcznej zaszczepionej osoby,
- dwa razy po 50 tys. zł oraz hulajnogi elektryczne i vouchery losowane co tydzień,
- dwa razy po 100 tys. zł oraz samochody elektryczne losowane co miesiąc,
- dwa razy po 1 mln zł oraz samochody elektryczne w finale akcji.
W efekcie każda szczepiąca się osoba będzie mieć cztery szanse na wygraną.
Nie podano na razie, jak długo potrwa loteria ani jakie będą jej szczegółowe zasady. Za realizację akcji będzie odpowiadała państwowa firma Totalizator Sportowy (właściciel m.in. marek Lotto i wielu innych gier losowych) we współpracy z innymi spółkami państwowymi.
W realizację loterii będą mogły włączać się jednostki samorządowe.
Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu ds. programu szczepień, zapowiedział we wtorek, że szczegółowe zasady loterii zostaną przedstawione za dwa tygodnie. Wiadomo, że w loterii będą mogły uczestniczyć osoby, które zaszczepiły lub zaszczepią się przed 1 lipca.
Akcja będzie kosztować ponad 140 mln zł. - To dużo, ale to są pieniądze przeznaczone po to, abyśmy jak najszybciej poradzili sobie z pandemią - zaznaczył Dworczyk.
Loteria #NarodowyProgramSzczepień ⤵️#SzczepimySię 💉 pic.twitter.com/JWRiQHGqST
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) May 25, 2021
Szczepienia drugą dawką w dowolnym punkcie
Od 1 lipca szczepienia drugą dawką przeciw Covid-19 będą odbywały się w dowolnym punkcie - poinformował we wtorek Michał Dworczyk.
- Do tej pory wiele osób zwracało uwagę na to, że zaszczepili się pierwszą dawką w jednym punkcie, chcieliby się zaszczepić w innym - to było niemożliwe albo trudne. Teraz - myślę, że to będzie istotne zwłaszcza w okresie wakacyjnym - od 1 lipca takiego problemu już nie będzie. Każdy, kto zaszczepił się pierwszą dawką, będzie mógł znaleźć sobie termin w dowolnym, innym punkcie i się zaszczepić drugą dawką - poinformował Dworczyk na konferencji prasowej.
Według niego, przekonywanie Polaków do zaszczepienia się "to jest wyzwanie dla nas wszystkich, to jest wyzwaniem ponadpolityczne". - To nie jest wyzwanie tylko dla rządu, dla lekarzy, to wyzwanie dla wszystkich dlatego, że tylko zaszczepienie jak największej części populacji pozwoli nam na zwyciężenie COVID-19 - podkreślił Dworczyk.
Przyznał, że dorośli Polacy nie są przyzwyczajeni do szczepień i przywołał kwestię szczepienia przeciw grypie. - WHO daje wytyczne, aby osoby powyżej 65 roku życia przeciwko grypie były zaszczepione w co najmniej 75 procentach" - powiedział dodając, że w Holandii jest to 75 proc., w Wielkiej Brytanii 68 proc., w Danii 43 proc., a w Polsce ok. 10 proc. "To pokazuje jak mamy jeszcze dużo do zrobienia, jeśli chodzi o promocję szczepień - stwierdził Dworczyk
Gminy dostaną środki na organizację i promocję szczepień
Na promocję i organizację szczepień każda gmina dostanie od 10 do 40 tys. zł; chcemy, by 500 pierwszych gmin, w których zaszczepi się co najmniej 75 proc. mieszkańców, dostało po 100 tys. zł, gmina-rekordzistka w skali Polski dostanie dodatkowo 2 mln zł - zapowiedział Michał Dworczyk.
- Każdy samorząd, w zależności od wielkości, każda gmina, otrzyma na działania organizacyjne, promocyjne w ramach ryczałtu między 10 a 40 tys. zł na sprawy organizacyjne, promocyjne czy inne związane z akcją - powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw COVID-19.
Dziś przekroczymy próg 50 proc. osób pełnoletnich, które zarejestrowały się w systemie szczepień. Od 31.05 dostawy szczepionki Pfizer będą podwojone. Od 1.07 szczepienia drugą dawką będą możliwe w dowolnym punkcie szczepień. Wprowadzamy nowe elementy promocji NPS. #SzczepimySię pic.twitter.com/xCdpgg4TMg
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) May 25, 2021
Dodał, że w akcji promocyjnej, która ma zachęcać gminy do udziału w rywalizacji o najwyższy wskaźnik zaszczepienia, rząd przewiduje dodatkowe zachęty.
- Będziemy chcieli dla 500 pierwszych gmin, które osiągną wskaźnik zaszczepienia mieszkańców co najmniej 75 procent, przeznaczyć po 100 tys. zł na gminę na wydanie na dowolny cel – powiedział.
Poinformował, że w podziale na regiony "w ujęciu byłego podziału terytorialnego na 49 województw gmina, która będzie miała najwyższy odsetek w danym obszarze, otrzyma milion złotych, również na dowolny cel". Zapowiedział ponadto, że "ta gmina, która będzie miała najwyższy wskaźnik zaszczepienia w skali Polski, otrzyma dodatkowo 2 mln zł".
3,9 mln wolnych terminów na szczepienia
We wtorek w południe Centrum Informacyjne Rządu podało, że jak dotąd wykonano w Polsce 18,31 mln szczepień na koronawirusa, w efekcie 12,97 mln osób przyjęło pierwszą dawkę.
W maju i czerwcu jest jeszcze 3,92 mln wolnych terminów na szczepienia.
#SzczepimySię #OstatniaProsta pic.twitter.com/PHOCSRuTCV
— #SzczepimySię (@szczepimysie) May 25, 2021
W połowie maja pod hasłem „Ostatnia prosta” rozpoczęła się kolejna odsłona rządowej kampanii zachęcającej do szczepień przeciw koronawirusowi. W akcji występują m.in. aktor Maciej Musiał oraz wielu sportowców, w tym reprezentanci Polski w siatkówce i lekkiej atletyce oraz piłkarze Legii Warszawa.
Poprzednio głównym bohaterem rządowej akcji promującej szczepienia przeciw covid-19 był Cezary Pazura. Działania z jego udziałem ruszyły na początku stycznia, natomiast w tym pierwszej połowie maja zaczęto emitować nowy spot, nawiązujący do komedii „Kiler”.
Pod koniec lutego Centrum Informacyjne Rządu podało, że jak dotąd kampania kosztowała ponad 25 mln zł. Najwięcej zarobiły na niej obsługująca media społecznościowe agencja Interprima, Grupa RMF i Polsat Media, natomiast żadnych emisji kampanii nie wykupiono w TVN, mediach Eurozetu, Agory i Ringier Axel Springer Polska.
Dołącz do dyskusji: Będzie państwowa loteria promująca szczepienia na koronawirusa