Wzrosły przychody Yahoo, ale i też strata. Kupca wciąż brak
Yahoo w drugim kwartale br. miało ponad 1,3 mld dol. przychodu. To o 65 mln dol. więcej niż w analogicznym okresie ub. r. Znacząco wzrosła jednak strata niegdysiejszego internetowego giganta - z 22 mln dol. przed rokiem do 440 mln w II kw. br. Firma, która oficjalnie poszukuje kupca poinformowała, że nadal nie doszła do porozumienia w sprawie przejęcia.
W drugim kwartale 2016 roku przychody Yahoo wyniosły 1,3 mld dol. W analogicznym okresie 2015 roku było to 1,24 mld dol., zatem spółka odnotowała wzrost przychodów o 65 mln dol. Jak poinformowała spółka, na takie wyniki miała wpływ kondycja internetowego działu Yahoo, na który składa się portal yahoo.com, wyszukiwarka internetowa, poczta elektroniczna oraz popularna aplikacja pogodowa.
Za wzrostem przychodów poszedł też wzrost kosztów prowadzenia działalności przez Yahoo, co spowodowała, że zwiększyła się również strata netto spółki. Koszty wzrosły z 200 mln dol. w II kw. 2015 do 466 mln dol. w II kw br. Strata netto natomiast wyniosła 440 mln dol. Rok wcześniej było to zaledwie 20 mln dol. Wskaźnik EBIDTA spółki wyniósł w II kw. br. 172 mln dol., a w analogicznym okresie 2015 r. było to 262 mln dol.
Yahoo pod koniec XX w. było najbardziej znaczącą firmą branży internetowej. Zanim ogromną popularność zyskało Google, to ich wyszukiwarka była najpopularniejsza na świecie. Yahoo Mail przecierało szlaki dla masowej poczty elekteornicznej, tak samo jak portal Yahoo.com dla dzisiejszych portali informacyjnych. W XXI wieku firma przestała jednak wytrzymywać tempo w rywalizacji z konkurencją.
W 2012 roku CEO Yahoo została Marissa Mayer, która wcześniej była jednym z kluczowych pracowników Google. Jej zadaniem było przywrócenie spółce dawnej świetności, jednakże do tej pory jej się to nie udało. Wyniki finansowe firmy niezadawalają inwestorów, tak samo jak kolejne akwizycje, które nie przekładają się na rozwój Yahoo.
Najbardziej spektakularnym przejęciem za kadencji Mayer był zakup portalu społecznościowego Tumblr w 2013 roku za 1,1 mld dol., przy rynkowej wycenie nieprzekraczającej 750 mln dol. Przy okazji ogłoszenia wyników finansowych Yahoo za II kw. br. spółka przyznała, że wartość Tumblra po trzech latach po akwizycji spadła poniżej 1/3 ceny jaką zapłacono za serwis przy przejęciu.
W związku ze złą kondycją firmy, została ona oficjalnie wystawiona na sprzedaż. Do tej pory nie udało się sfinalizować transakcji przejęcia Yahoo przez większego gracza. Według nieoficjalnych doniesień, Yahoo negocjuje transakcję z siecią telekomunikacyjną Verizon, do której należy AOL, oraz miliarderem Warrenem Buffetem.
Dołącz do dyskusji: Wzrosły przychody Yahoo, ale i też strata. Kupca wciąż brak