Przedłużono głosowanie na „sprężynowe” logo Polski

O, a ja myślałem, że jak przedłużają promocję to po prostu dlatego, że nie chwyciła i zostało mnóstwo nagród w magazynie :-)

Co to za logo, którego sens trzeba tłumaczyć? Kasę wyprowadzili i teraz szukają uzasadnienia. No dobrze, wybieram to logo, jak włos łonowy, bo to drugie, jak krętek i trzecie, jak konfetti - za słabe w wymowie.

Problem polega na tym, że nie można głosować przeciw tej paranoicznej sprężynce, tylko za którąś jej wersją. Niestety na stronie LogodlaPolski.pl nie znalazłem miejsca na komentarze czy sprzeciwy, można tylko poprzeć. Swoją drogą to bardzo demokratyczne.

A ja nie zgadzam się aby zygzak (zaczerpnięty z generalskich szlifów) w jakikolwiek sposób kojarzył się z Polską.

Nie zgadzam się, bo to jest brzydkie, bardzo nawet. I nie ma znaczenia cała ideologia. Znak, w każdej wersji, jest toporny, zupełnie nie oczywisty i odbiegający od najlepszych tradycji projektowania logo. I - jak podejrzewam - jeśli zostanie wprowadzony na siłę, to legnie na stosie z innymi "słusznymi", ale fatalnie zrealizowanymi pomysłami.

Na koniec pytanie do Fundacji "Marka dla Polski", organizatorów tego plebiscytu: czy nie byłoby lepiej, żeby zamiast zdawać się na jedną osobę, ogłosić międzynarodowy konkurs na logo dla Polski i wybrać wtedy projekt najlepszy? Bo teraz sprawia to wrażenie, jakby ktoś chciał nam koniecznie wcisnąć kiepski produkt kupla czy znajomego.