Cena najważniejszym kryterium przy zakupie nowego telewizora

Z badania przeprowadzonego przez TNS Polska wynika, że 45% Polaków ma w swoim domu dwa telewizory, a 19% - trzy lub więcej. W ciągu najbliższego roku nowy model planuje kupić prawie co trzecia osoba (29%).

W wielu polskich domach wciąż obecne są telewizory kineskopowe (CRT) - do ich posiadania przyznało się 39% ankietowanych. W niemal identycznej liczbie gospodarstw domowych znajdują się ciekłokrystaliczne odbiorniki LCD. Najnowsza generacja telewizorów, czyli LED (Light Emitting Diode), dotarła jak dotąd do co dziesiątego domu. Na podobnej pozycji uplasowały się „plazmy” (11%).

Najszybciej nowy model telewizora planują kupić posiadacze odbiorników kineskopowych - 38% z nich w ciągu najbliższego roku, a 29% w ciągu 2-3 lat. Mniej śpieszno jest właścicielom telewizorów ciekłokrystalicznych, diodowych i plazmowych. O nabyciu nowych odbiorników przed upływem 12 miesięcy myśli odpowiednio 26%, 23% i 22% z nich. Natomiast do 2015 roku nowe urządzenia zamierza zakupić 56% właścicieli odbiorników LED i LCD oraz 46% posiadaczy plazm.

Potencjalni nabywcy telewizorów w pierwszej kolejności zaglądają do internetu, aby poznać produkt i opinie o nim. Priorytetowym źródłem są tu serwisy producentów, z których korzysta 81% ankietowanych. Blisko połowa (39%) szuka ponadto informacji na innych specjalistycznych stronach, w dalszej kolejności na blogach i forach (33%), a także poprzez porównywarki cenowe (32%) czy wyszukiwarki (29%). 11% ankietowanych konsultuje zakup telewizora na forum mediów społecznościowych.

Stosunkowo dużym zaufaniem konsumentów cieszą się ich najbliżsi. Po opinię do przyjaciół i/lub rodziny zwraca się 31% respondentów. Ostatnią pozycję spośród wymienianych źródeł informacji o produkcie zajmują sprzedawcy - ich opinii zasięga zaledwie 3% badanych.

Według respondentów najistotniejszym czynnikiem decydującym o wyborze nowego telewizora jest cena. W sześciostopniowej skali ważności ankietowani przyznali jej 4,7 punktu. Tuż za ceną uplasowała się przekątna ekranu (4,6), a następnie rodzaj telewizora (4,6), parametry techniczne (4,5) i zużycie energii (4,5).

Bardziej oszczędne są kobiety, które deklarują o dwa punkty większe zainteresowanie ceną (4,9) niż mężczyźni (4,6). Panie zwracają również baczniejszą uwagę na wielkość ekranu i pobór mocy.

Badanie wykazało także, że choć respondenci twierdzą, iż prestiż marki i opinie innych ludzi nie mają dla nich zbyt dużego znaczenia, to w rzeczywistości jest wprost przeciwnie. Telewizor jest wciąż dla Polaków ważnym wyznacznikiem statusu społecznego. Kupując go chcą nie tylko zapewnić sobie domową rozrywkę na wysokim poziomie, ale również zrobić wrażenie na sąsiadach i znajomych. Na podobnej zasadzie podchodzą do niektórych cech produktu, np. energooszczędności. Poprawność polityczna nakazuje wymieniać ten czynnik jako jeden z decydujących o wyborze urządzenia, jednak w rzeczywistości jest on mało istotny. Inaczej rzecz ma się z jakością, i to zarówno obrazu, jak i marki w ogóle. Cechy te odnotowały największą zbieżność deklaracji z istotnością ukrytą, w obu przypadkach plasując się wysoko na skali ważności.

Wybierając telewizor Polacy działają na ogół szybko i sprawnie. Poszukiwanie informacji, analiza szerokiej oferty modeli, rozmiarów, funkcji, konsultacje ze znajomymi, a w końcu zakup wybranego produktu zajmują większości badanych (64%) co najwyżej tydzień, a co czwartemu zaledwie jeden dzień.

Jeśli chodzi o miejsce zakupu telewizora, to zdecydowanie większym zaufaniem Polacy darzą sklepy specjalistyczne niż supermarkety. 70% po nowy model udaje się do fachowego punktu sprzedaży, w porównaniu do 13% korzystających z oferty sklepów wielkopowierzchniowych. Jeszcze mniej (8%) decyduje się na zakup online.

Badanie zrealizowane przez ośrodek badania opinii publicznej TNS Polska na zlecenie firmy Toshiba zostało przeprowadzone w dniach 24 listopada - 15 grudnia 2011 r. metodą CAWI i CATI na grupie 619 osób w wieku 20-60 lat posiadających telewizor bądź telewizory.