Rafał Trzaskowski ofiarą deepfake'a, rozmawiał z fałszywym Witalijem Kliczką
Na początku czerwca prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odbył wideorozmowę z fałszywym merem Kijowa Witalijem Kliczką - ustaliło Radio ZET. Ofiarami cyberoszustwa padli też włodarze czterech innych europejskich stolic.
Ustalenia Radia ZET potwierdził Rafał Trzaskowski. "Rzeczywiście wszyscy zostaliśmy oszukani, także włodarze Wiednia, Budapesztu, Berlina i Madrytu" - powiedział rozgłośni w poniedziałek.
"Rozmowa nie dotyczyła żadnych wrażliwych kwestii, ale i tak zdecydowałem się powiadomić o incydencie polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo oraz Ambasadę Ukrainy. Wcześniej już kilkakrotnie rozmawiałem z Witalijem Kliczką, a zasady współpracy na wypadek wojny omawialiśmy na żywo w Kijowie" - zapewnił prezydent stolicy.
Jak zrelacjonowała rozgłośnia, rozmowa Trzaskowskiego z rzekomym Kliczką była nietypowa i wzbudziła podejrzenia. Zaraz po jej zakończeniu warszawski ratusz skontaktował się z władzami Kijowa. Okazało się, że Kliczko nie prowadził w tym czasie żadnej rozmowy. Stołeczny ratusz zawiadomił Wydział do walki z cyberprzestępczością Komendy Stołecznej Policji - ustaliło Radio ZET.
Radio wyjaśniło, że wszystkie rozmowy z pięcioma europejskimi włodarzami wyglądały podobnie. Zaproszenia przychodziły z oficjalnego adresu kijowskiego urzędu miasta, a w spotkaniu brała udział osoba, której twarz i głos do złudzenia przypominały mera Kijowa.
Doniesienia na temat opisywał w poniedziałek Niebezpiecznik.pl, gdy o oszustwie informowali burmistrzowie Berlina, Wiednia oraz Madrytu. Jak pisał portal, politycy uważali, że mieli do czynienia z deepfakiem, czyli doskonale podrobionego nagrania audio-wideo. Do stworzenia deepfake'u potrzeba wielu materiałów z bohaterem, algorytmu, a często także dodatkowego aktora. Niebezpiecznik.pl podał, że fałszywy Kliczko podczas rozmów poruszał tematy dotyczące uchodźców, ale "potem zagadywał o bardzo dziwne lub kontrowersyjne kwestie".
Das Bildmaterial basiert auf einem Interview, das Klitschko im April einem ukrainischen Journalisten gab. Das heißt erstmal wenig: Auch ein Deep Fake braucht eine Vorlage.
— Daniel Laufer (@DanielLaufer) June 26, 2022
Aber dieses Quellmaterial zu kennen, ermöglicht eine umfangreichere Recherche. https://t.co/qt5baHvqAd
Prezydent Warszawy poinformował Radio ZET, że stołeczny ratusz zorganizuje wideospotkanie wszystkich oszukanych merów z prawdziwym Witalijem Kliczką.
"Ta historia zakończy się pozytywnie, wspólnie z merami Berlina, Wiednia, Budapesztu i Madrytu połączymy się z Witalijem Kliczką także po to, żeby zademonstrować solidarność z Ukrainą i pokazać, że razem jesteśmy silni i nie poddamy się prowokacjom" - powiedział Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski spotkał się z Kliczką
W połowie lutego br., krótko przed rozpoczęciem przez Rosję inwazji militarnej na Ukrainę, Rafał Trzaskowski i burmistrz Pragi jako jako przedstawiciel Paktu Wolnych Miast spotkali się z Witalijem Kliczką w Kijowie.
- Zaprosiliśmy Kijów do przystąpienia do Paktu Wolnych Miast. Jesteśmy tu także po to, by pokazać, że jesteśmy gotowi, by pomóc. Jeśli cokolwiek się stanie, koordynujemy nasze działania z innymi samorządami, więc będziemy mogli pomóc samorządom we wschodniej Polsce, jeśli zajdzie taka potrzeba - opisywał Trzaskowski.
Po wybuchu wojny Kliczko rozmawiał z Trzaskowskim telefonicznie i poprzez komunikatory internetowe. W pierwszej połowie marca włodarz Kijowa dziękował prezydentowi Warszawy za dotychczasową pomoc.
Dołącz do dyskusji: Rafał Trzaskowski ofiarą deepfake'a, rozmawiał z fałszywym Witalijem Kliczką
hehehehehehehehehe