Startuje system nawigacji Galileo - alternatywa dla GPS i Glonass
Na czwartek zapowiedziano rozpoczęcie funkcjonowania europejskiego systemu nawigacji satelitarnej Galileo, który w założeniach ma stanowić alternatywę dla powszechnie wykorzystywanej dzisiaj platformy GPS. Na początek Galileo będzie obsługiwało 18 satelitów, docelowo ma ich być 30.
Galileo jest projektem rozwijanym pod patronatem Unii Europejskiej, nad którym prace trwały od 1999 r. Celem było uruchomienie systemu nawigacji satelitarnej stanowiącego alternatywę dla innych podobnych rozwiązań, takich jak stworzony w USA i powszechnie wykorzystywany dzisiaj GPS oraz rosyjska platforma Glonass.
Teraz zapowiedziano, że Galileo rozpocznie swoje funkcjonowanie w czwartek 15 grudnia br. Według twórców platformy w przeciwieństwie do konkurencyjnych rozwiązań jest ona kontrolowana wyłącznie przez cywilne podmioty i ma się charakteryzować większą sprawnością i dokładnością nawigacji niż GPS oraz Glonass.
Za działanie Galileo ma docelowo odpowiadać 30 satelitów okołoziemskich, z których 6 ma stanowić rezerwę. Jednak według planów pełną funkcjonalność z wykorzystaniem wszystkich satelitów system osiągnie dopiero w 2020 r., obecnie czynnych jest jedynie 18.
Według zapowiedzi Galileo na otwartych częstotliwościach pozwala na ustalenie położenia z dokładnością do 1 metra, w wypadku usług płatnych promień ma się zmniejszyć do 10 centymetrów.
System, którego budowa pochłonęła ostatecznie ponad 10 mld euro (zamiast zakładanego początkowo 1,8 mld) na razie będzie dostępny w ograniczonym zakresie. Według dostępnych informacji z Galileo skorzystają w pierwszej kolejności użytkownicy smartfonów wyposażonych w procesory Snapdragon 820, 652, 650, 625, 617 i 435, konieczna będzie jednak aktualizacja oprogramowania w urządzeniach.
- Geolokalizacja jest centralnym elementem dokonującej się rewolucji cyfrowej, obejmującej nowe usługi, które przekształcają nasze codzienne życie - podkreślił Maros Sefcovic, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za sprawy unii energetycznej. - Dzięki Galileo dokładność geolokalizacji zwiększy się dziesięciokrotnie, co umożliwi rozwój nowej generacji technologii opartych na pozycjonowaniu, takich jak samochody bez kierowcy, urządzenia połączone bądź inteligentne usługi miejskie. Do wszystkich europejskich przedsiębiorców kieruję więc dzisiaj wezwanie: uruchomcie wyobraźnię, zobaczcie, co może wam dać Galileo - nie zwlekajcie, twórzcie innowacje! – zaapelował Sefcovic.
Dołącz do dyskusji: Startuje system nawigacji Galileo - alternatywa dla GPS i Glonass